Podczas zajęć prowadzonych w świetlicy często pomagamy sobie w różnych sytuacjach. Tak też było, kiedy nasz młodszy kolega nie mógł poprawnie zawiązać sobie buty. Bez chwili zastanowienia postanowiliśmy pokazać czynności, które należy wykonać, aby sznurowanie butów okazało się proste. Pani wychowawczyni zaproponowała nam nawet wiersz Moniki Niewielskiej pt. „Jak zawiązać sznurowadła?”. Cieszyliśmy się, kiedy widzieliśmy, że nasz kolega robi wyraźne postępy w nauce wiązania.  

 

Sznurowadła biorę w dłonie

sprawdzam, czy są naprężone.

Najpierw sprytnie je krzyżuję,

potem mocno zawiązuję.

 

Teraz zaciskam mocno.

Jednym końcem robię oczko.

Drugim końcem robię drugie.

- Mam królika uszy długie.

 

Potem uszy te krzyżuję,

przeplatam i podtrzymuję.

Lekko ciągnę uszka oba

i kokardka już gotowa.

  

     Czas spędzony w świetlicy przeznaczamy także na rozwijanie pasji. Nasza koleżanka Ola pokazała nam swoje ostatnie zainteresowanie, jakim jest szydełkowanie. Bardzo chcieliśmy, aby nauczyła nas tej robótki ręcznej. Zaczęła więc od ozdobnych opasek na rękę. Na kolejne zajęcia przyniosłyśmy szydełka i kolorowe włóczki. Zabawa była przednia! Ola pokazała nam, w jaki sposób utrzymywać szydełko, aby w parze z włóczką nie wypadło nam z ręki. Kolejne jej rady pozwoliły nam najpierw wykonać jedno oczko, potem drugie i po chwili część opaski zaczęła się wymykać spod naszych palców. Zajęcia te sprawiły nam ogromną przyjemność i wzmocniły nasze pozytywne samopoczucie.

      

   Pozostały czas w świetlicy spędziliśmy na odrabianiu zadanych prac domowych.